Bryska

Mało kto wie, jak wygląda naprawdę, ale wiele osób słyszało jej utwory. Ukrywająca swoje prawdziwe oblicze wokalistka bryska w ostatnich miesiącach może pochwalić się większą ilością premier, niż niejeden artysta. 22-Latka w swoich tekstach bawi spostrzeżeniami na temat rzeczywistości, nie szczędzi gorzkich słów swoim ex-om w balladach, w dynamicznych utworach porusza tematy, jakich na próżno szukać we współczesnym popie. Wszystko w takt melodii tak chwytliwych, że od jakiegoś czasu nucą je prawie wszyscy.

Od kwietnia 2021 roku, kiedy zadebiutowała singlem 'naiwna', przyzwyczaiła fanów do regularnego wydawania nowej muzyki - czy to jako oficjalne single, tzw. piosenki 'pomiędzy' czy remixy. Wszystkie z nich w tempie wręcz geometrycznym zdobywają coraz większe grono fanów. Jej największe hity to "lato (pocałuj mnie) (MANDEE Remix)" i "odbicie (Mark Neve Remix)" - obie dotarły do 1 i 2. miejsca krajowego Airplaya (listy najczęściej odtwarzanych piosenek w radiach) a 'odbicie' było najczęściej wyszukiwaną piosenką w aplikacji Shazam przez 10 (!) tygodni. Bryska też otrzymała też nominację do Fryderyka w kategorii Fonograficzny Debiut Roku, zagrała też świetnie przyjęte koncerty m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie. Równo rok od debiutu, 22 kwietnia 2022 r. ukaże się jej debiutancka płyta "moja ciemność" (CD/Deluxe/LP) poprzedzona jedynie winylową EP-ką "jestem bryska". Na albumie ukaże się 15 nowych utworów, z których część fani mieli okazję już poznać i polubić ("na legalu", "Antarktyda", "jagodowe oczy", "bajek deszcz"). W wersji Deluxe do podstawowej wersji płyty dołączony jest cały materiał z "jestem bryska" na drugim krążku CD.

A to tylko początek atrakcji, jakie ta niezwykle produktywna artystka przygotowała dla swoich fanów. Wybrana do programów Spotify RADAR oraz TIDAL Rising ciężko pracuje nad kolejnymi muzycznymi premierami, zaskakuje pomysłami i przygotowuje olbrzymią ilość letnich koncertów. Rewelacyjny odbiór pierwszych z nich świadczy o tym, że scena kocha ją tak, jak ona scenę. O ile w 2021 nieśmiało nazywano ją muzycznym objawieniem, o tyle rok 2022 będzie jej - bryskiej. Znaczy będzie bryski.