Islandia

Dzień dobry się z Państwem, tuż przed kolejnym długim wyjazdem chciałem wpaść i porozmawiać trochę o mojej pięknej ale zimnej ex jaką jest Islandia. Przeżyliśmy razem ponad 2 lata, poznaliśmy się całkiem dobrze i trochę za sobą tęsknimy!

Pierwsza część tej podróżniczej prezentacji/prelekcji będzie mówiła o tym jak można objechać wyspę w 6 dni zaliczając praktycznie wszystkie najważniejsze punkty takie jak: Glymur, Kirkjufell, Latrabjarg, Dynjandi, Isafjordur, Asbyrgi, Dettifoss, Hverir, Svartifoss, Skogafoss, Wrak DC-3, Jokulsarlon, Vik, Gulfoss, Kerir plus kilka innych... Jakie są koszta, jak często nietypowo załatwia się noclegi i jakie warunki mogą spotkać nas na drodze.
Będzie też o samym życiu na Islandii, jak wygląda tam codzienność, zarobki i przede wszystkim jak wygląda zima.

Druga część będzie dotyczyła podróży zwanej życiem i dlaczego moim zdaniem długie podróże niszczą...  Jak przepalają nam synapsy, jak czasami sprawiają że jesteśmy jeszcze bardziej zagubieni. Tutaj opowiem też o najciekawszych rzeczach jakie mi się przytrafiły podczas wyjazdów - będzie o ryzyku w Wadi Mujib w Jordanii i na Drodze Śmierci w Boliwii, o chorobie wysokościowej w Potosi, o zatruciu w Peru, o upadku w Laosie, o pułapce w Bangkoku, o sztormie niedaleko Koh Rong Samloem, o dzikiej Leticii w Kolumbii i pięknie białego Uyunii!

Obiecałem i postaram się to spakować w lekko ponad 2 godziny! Mój problem polega na tym, że o życiu i podróżach to mogę nawijać i nawijać... także będę potrzebował Waszej pomocy z pilnowaniem czasu.