The Bill
The Bill powstał w 1986r w Pionkach z inicjatywy Kefira i Skóry. Pierwsze lata działalności, to głównie próby, koncerty na lokalnych scenach i...częste zmiany składu. Ostateczny skład zespołu z tego okresu, to : Skóra, Kefir, Soko, Mielony. W 1990 The Bill'a opuszcza Skóra, a na wokalu jego miejsce zajmuje Soko. Zespół w składzie trzyosobowym zostaje zaproszony do Jarocina '92 i zdobywa tam nagrodę publiczności.
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!
komentarze wystawione przez widzów
Patryk
2022-11-08 21:09:21
"Było świetnie, dawno się tak nie bawiłem :D"
Grzegorz
2022-11-07 17:27:54
"Było za***iście"
Michał
2022-11-07 15:04:37
"Super koncert! Organizacja na najwyższym poziomie!"
Agnieszka
2019-03-10 08:58:18
"Super impreza!!!"
Magdalena
2018-11-12 21:04:57
"Super koncert choć klub mega kameralny :)"
Mariusz
2018-11-11 12:02:55
"Wspaniała impreza, niepowtarzalny wyjątkowy klimat. 12 punktów w 10cio stopniowej skali"
wiadomości ze świata muzyki i filmu
Realizując swoją wizję albumu, Florence zaangażowała dyrektor kreatywną Autumn de Wilde i choreografa Ryana Heffingtona, którzy pomogli stworzyć wszystkie dotychczasowe wizualizacje. Nie inaczej jest w przypadku teledysku "Free", w którym zagrał znany chociażby z filmu "To właśnie miłość" Bill Nighy, wcielając się w niepokój Florence.
W utworze Florence daje wyraz swojemu zamiłowaniu do elektroniki w stylu lo-fi, łącząc autorefleksję z radością związaną z wolnością po pandemii. Nowy singiel to następca "My Love", "King" oraz "Heaven is Here".
Płyta "Dance Fever" powstawała głównie w Londynie, podczas pandemii, w oczekiwaniu na ponowne otwarcie świata. Album nawiązuje do tego, za czym Florence najbardziej tęskniła, czyli klubów, tańczenia na festiwalach, bycia w ruchu, bycia częścią wspólnoty. To właśnie nadzieje i marzenia o spotkaniach z bliskimi i tańcu z nieznajomymi napędzały Florence podczas pracy nad płytą. W końcu muzyka jest wyjątkową formą sztuki, która pozwala zatracić się i uwolnić od trosk, choćby na chwilę.
Piosenka Billie Eilish w przeróbce Billa Callahana brzmi teraz jak alternatywny techno folk z lat 90. W przygotowaniu coveru muzykowi pomagali Bonnie "Prince" Billy oraz Sean O'Hagan z avantpopowej grupy The High Llamas.
Miesiąc temu Bill Callahan wydał swój siódmy album zatytułowany "Gold Record".
Billie Eilish pod koniec lipca podzieliła się z fanami piosenką "my future".
Akcja tej produkcji rozegra się w 1952 roku w Londynie. Williams jest weteranem służby cywilnej, który stał się jednym z trybików w biurokracji odbudowy powojennej Anglii. Gdy na jego biurku piętrzą się kolejne dokumenty, mężczyzna dowiaduje się, że ma śmiertelną chorobę. Zaczyna szukać sensu w swoim pozornie szarym, monotonnym życiu, zanim ono się zakończy.
W postać głównego bohatera wcieli się Bill Nighy, znany choćby z takich obrazów, jak "To właśnie miłość", "Wierny ogrodnik", "Radio na fali", "Czas na miłość" czy "Zwyczajna dziewczyna". Na ekranie towarzyszyć mu będzie m.in. Aimee Lou Wood ("Sex Education").
Reżyserem "Living" został Oliver Hermanus ("Piękno", "Moffie"). Scenariusz przygotuje Kazuo Ishiguro, autor adaptowanych do filmów powieści "Okruchy dnia" i "Nie opuszczaj mnie". Zdjęcia powinny ruszyć wiosną 2021 roku w Wielkiej Brytanii.
Przypomnijmy, że w dramacie "Piętno śmierci" z 1952 roku główną rolę otrzymał jeden z ulubionych aktorów Akiry Kurosawy - Takashi Shimura.
Szwedzki aktor w wywiadzie dla Collidera przyznał, że z trudnością podjął decyzję o rezygnacji z projektu, ale terminy, które pozmieniała pandemia, nie pozwoliły mu na udział w obrazie Roberta Eggersa.
Bill miał się spotkać na planie ze swym bratem, Alexandrem Skarsgårdem - po raz pierwszy od 20 lat, odkąd razem zagrali w "White Water Fury". - Rggers jest jednym z najwspanialszych współczesnych filmowców i miałem znów pracować z bratem - mówił Bill w wywiadzie. - Nawet nie chcę o tym rozmawiać, bo zaraz się rozpłaczę.
Akcja "The Northman" ma rozgrywać się w Islandii, w X wieku. W filmie wystąpią także Willem Dafoe, Anya Taylor-Joy, Kate Dickie, Nicole Kidman i Björk.
Robert Eggers ("Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii", "Lightouse") będzie reżyserował na podstawie scenariusza, który napisał z islandzkim pisarzem, Sjónem.
Bill Skarsgård, znany z filmów "To" i "To: Rozdział 2", ostatnio zajęty był na planie "Diabła wcielonego".
Utwór nosi tytuł "Take It From Ourselves", a jego twórcą jest laureat Grammy, Mark Isham ("Miasto gniewu", "Czarna dalia", "American Crime"). Orkiestrowej kompozycji zawierającej elementy rocka można posłuchać poniżej. Całą ścieżkę dźwiękową można zamawiać pod tym adresem.
"Bill & Ted Face the Music" jest sequelem "Szalonej wyprawa Billa i Teda" (1991) oraz "Fantastycznych przygód Billa i Teda" (1989). Zadaniem bohaterów jest napisanie piosenki , która ma ocali ludzkość. Oczywiście czekają ich podróże w czasie i mnóstwo przygód z udziałem m.in. ich córek (Samara Weaving jako Thea Preston i Brigette Lundy-Paine jako Billie Logan).
W filmie zagrali również Kid Cudi, Anthony Carrigan, Jillian Bell, Holland Taylor i Win Butler z Arcade Fire oraz William Sadler jako Śmierć.
Twórcy oryginalnych filmów Chris Matheson i Ed Solomon napisali scenariusz. Za reżyserię odpowiada Dean Parisot.
Premierę wyznaczono na 28 sierpnia.
Nagranie nosi tytuł "Identical". Teledysk do piosenki nakręcił brat Sofii Coppoli, Roman.
Phoenix odpowiada za ścieżkę muzyczną obrazu "On the Rocks" i jest to już piąta współpraca zespołu i reżyserski. Nie powinno to za bardzo dziwić, bowiem mężem Sofii jest Thomas Mars, czyli wokalista Phoenix.
Bohaterką "On the Rocks" jest młoda matka (Rashida Jones), która wraz ze swoim dawno niewidzianym ojcem playboyem (Bill Murray) wyrusza w magiczną podróż po Nowym Jorku.
W obsadzie znalazł się także Marlon Wayans, który gra męża kobiety.
Premiera planowana jest na październik.
Świat usłyszał o Phoenix za sprawą debiutanckiego albumu "United" (2000) i utworu "Too Young", który znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu "Między słowami" Sofii Coppoli. Największy sukces odnieśli za sprawą czwartego longplaya "Wolfgang Amadeus Phoenix" (2009), który przyniósł im międzynarodowy rozgłos. Został nagrodzony Grammy i doceniony przez krytyków, a nawet pokrył się złotem. Ostatnia pozycja w dyskografii Phoenix to "Ti Amo" z 2017 roku.
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony