KupBilecik

Apocalyptica

mało fanów - dopisz się
Apocalyptica wydała debiutancki "Plays Metallica by Four Cellos" 10 maja 1996r. Pierwszy studyjny album zawierał wyłącznie interpretacje utworów zespołu Metallica. 22 lipca tego roku ukaże się zremasterowana wersja wydawnictwa, z trzema dodatkowymi utworami: "Battery," "Nothing Else Matters" i "Seek & Destroy." Album wyjątkowo będzie dostępny również w wersji winylowej. Legendarny krążek pozwolił słuchaczom odkryć na nowo hity najpopularniejszego zespołu metalowego, a Apocalyptica stworzyła nowy gatunek muzyczny, który sprawił że ich kariera trwa od dwudziestu lat, a koncerty na całym świecie się wyprzedają. Apocalyptica to fiński zespól łączący muzykę metalową z poważną. Za najnowszą płytę zespołu - "Shadowmaker" - odpowiada nagrodzony Grammy producent Nick Raskulinecz, znany ze współpracy m.in. z Deftones, Foo Fighters czy Mastodonem.
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!

komentarze wystawione przez widzów

Aleksandra
2023-06-05 22:51:11
"Świetny koncert, Apocalyptica jak zawsze nie zawiodła - chłopaki z Finlandii dały z siebie wszystko i miały świetną interakcję z tłumem. Dla fanów ciężkiej muzyki wydarzenie prima sort."
Monika
2023-06-05 19:34:56
"Świetny koncert w niezwykłej scenerii."
Krzysztof
2023-06-05 19:05:00
"Impreza na wysokim poziomie, było naprawdę MEGA ! polecam wszystkim"
Ewa
2023-06-05 11:19:47
"Mega niezapomniane wydarzenie!!!!"
Jacek
2023-06-05 09:58:25
Maciej
2023-06-05 09:04:52
"najwyższe noty, po prostu APOCALYPTICA"
Jarek
2023-06-05 08:38:46
"Koncert petardyczny - piekielnie dobry wykon. Niestety było trochę lagów na kablach"
Katarzyna
2023-06-05 00:04:44
"Super koncert, organizacja, miejsce! Oby tak dalej Kalevala! Czekamy na kolejne imprezy w waszym domu"
Robert
2023-06-04 23:05:36
"Koncert fenomenalny. Mistrzostwo jakie reprezentują powala na kolana."
Ewa
2023-06-04 22:48:22
Justyna
2023-06-04 22:30:11
Arkadiusz
2023-06-04 21:25:44
"Koncert fantastyczny, mógłby być trochę dłuższy."
Tomasz
2023-06-04 20:59:16
"Bardzo szybka transakcja , w gratisie piwko i zupka rybna , polecam kupować lokalnie!"
Aneta
2023-06-04 20:17:04
"Bileciki kupione bez problemu. Przybyły do nas pięknie zapakowane. KupBilecik zdecydowanie polecam"
Piotr
2022-11-13 23:10:26
"Chłopaki dali z siebie wszystko. Jak zawsze. Światowy poziom."
Marta
2022-11-13 21:27:24
Amadeusz
2022-11-13 20:47:11
Sylwester
2018-06-05 17:11:03
"Zespół wiadomo super. Jedno co mnie zdrażniło to bardzo kiepsko ustawione nagłośnienie. Wiolonczeliści brzmieli jakby grali w garażu a nie na dużej scenie. Słyszałem ten zespół na innym koncercie a w Bydgoszczy myślałem że to jakaś podróba. Nagłośnienie ustawione pod perkusję. Wiolonczele brzmiały jako dodatek."
Daniel
2018-06-04 17:07:04
"Koncert super i jeśli chodzi o wrażenia artystyczne to nie mam żadnych zastrzeżeń. Co było denerwujące to sytuacja z opaskami, po które trzeba było się ustawić w kolejnej kolejce po wejściu za okazaniem biletu. A potem kolejna oczekiwanie z wejściem na teren gdzie odbywał się koncert. Trochę to niepotrzebne wszystko. Pokazuję bilet i powinienem wejść i tyle - nikt z kolejki nie rozumiał po jaką cholerę stoimy po jakieś opaski na nadgarstek skoro pokazaliśmy już bilet, który upoważnia do wejścia."
Natalia
2018-06-04 12:44:24
"Kupbilecik działa bez zarzutu :) Bilety zamówione - niemal od razu - pojawiły się na poczcie. A koncert był super :)"
Anna
2018-06-04 12:37:57
"Wrażenia super. Telebim na jakiś czas zamarł, ale tak ogólnie wszystko OK."
Joanna
2018-06-04 07:35:59
"Świetny koncert i wrażenia w plenerze. Warto było."
Paweł
2018-06-03 13:22:14
"Co do samego koncertu to było to wspaniałe wydarzenie. Naprawdę gratuluję zorganizowania koncertu zespołu Apocalyptica w Bydgoszczy. Co się zaś tyczy organizacji wejścia na teren samej imprezy to, w moich oczach, pozostawia ona wiele do życzenia. Najpierw zakup biletu on-line, później oczekiwanie w kolejce po opaskę, następnie kolejka do wejścia na teren imprezy i na sam koniec zamieszanie związane z przedostaniem się do odpowiedniej strefy. Duży bałagan. Sam koncert na plus!!!"
P.
2018-06-03 10:37:37
"słabe nagłośnienie kanału z wiolonczelami, bardzo zły odsłuch, Perkusja, idealnie. Koncert warty wysłuchania, nawet dla samej perkusji. Jestem zachwycony Sirenem. Szkoda że wiolonczele robiły tylko za tło"
Magdalena
2018-06-03 08:01:03

wiadomości ze świata muzyki i filmu

Współproducentem jest Martin Hansen, który pracował z The Rasmus przy 4 albumach, w tym nad przełomowym singlem "In the Shadows". Ma na swoim koncie także współpracę z zespołem Apocalyptica, który odpowiedzialny jest za wyjątkowe wiolonczelowe riffy w "Venomous Moon". Wokalista The Rasmus Lauri Ylönen i Apocalyptica również mieli już okazję pracować razem przy okazji utworów "Bittersweet" i "Life Burns". - "Venomous Moon" to piosenka o izolacji i byciu odseparowanym od reszty świata, ale, wbrew pozorom, napisałem ją jeszcze przed pandemią - wyjaśnia Lauri. - Być może udało mi się dojrzeć jakiś przebłysk z przyszłości, który dodaje całemu utworowi melancholii. Poprzedni longplay The Rasmus to "Dark Matters" z października 2017 roku.
Dokonywanie zwrotów i wymian wejściówek jest nadal możliwe w miejscu ich zakupu. Wszystkie zakupione dotychczas bilety zachowują ważność w nowych terminach koncertów. Bilety na przełożone koncerty formacji Epica i Apocalyptica można już teraz wymienić na vouchery do wykorzystania na inne wydarzenia organizowane przez Knock Out Productions. Szczegóły pod tym adresem. https://link.freshmail.mx/c/jbvgh5jj8u/6vy6qm3gnl Nie ma co do tego wątpliwości, że na pytanie o najlepsze zespoły z kręgu symfonicznego metalu nazwa Epica pojawi się w pierwszym zdaniu odpowiedzi obok, chociażby Nightwish, Within Temptation, czy Therion. Założony w 2002 roku przez Marka Jansena po jego odejściu z After Forever zespół, latami ciężkiej pracy zasłużył sobie na słusznie zbierane laury. Znakiem szczególnym Epiki jest fantastyczny śpiew jednej z najpiękniejszych wokalistek na świeci - Simone Simons. Choć nie tylko. Muzyka Holendrów to nie tylko piękne, melodyjne i baśniowe w klimacie pasaże. Na albumach grupy można wychwycić nawet elementy ekstremalnego metalu, muzyki gotyckiej, czy folkowej. W Niderlandach Epica to wysoko ceniony, nagradzany twórca. Dość powiedzieć, że z siedmiu płyt studyjnych formacji żadna nie zajęła w Kraju Tulipanów miejsca niższego niż 12. A doskonała "The Quantum Enigma" z wiosny 2014 roku, wspięła się na pozycję czwartą. W Polsce Epicy nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Grupa tylko w ramach promocji wspomnianego albumu "The Quantum Enigma" gościła kilka razy, za każdym będąc przyjmowaną owacyjnie. Wielu próbowało łączyć metal z muzyką poważną. Niewielu udało się to zrobić dobrze. Niektórzy twórcy zrobili to wręcz wspaniale. Na przykład powstała w 1993 roku w Helsinkach grupa Apocalyptica. Założyło ją zakochanych w metalu paru absolwentów prestiżowej Akademii Sibeliusa w klasie wiolonczeli: Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Max Lilja i Antero Manninen. Z tej czwórki pozostali na placu boju Eicca i Paavo, których uzupełniają wiolonczelista Perttu Kivilaakso, perkusista Mikko Siren i wokalista Franky Perez. Początkowo Apocalyptica ograniczała się tylko do wiolonczelistów w utworach. Przyniosło to sukces już po pierwszej płycie, wydanej w 1996 roku "Plays Metallica By Four Cellos", wypełnionej wyłącznie coverami Metalliki, którą później Finowie mieli okazję niejednokrotnie supportować. Sukces był ogromny, bo album sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie (złoty status w Polsce). Od albumu "Inquisition Symphony" Apocalyptica zaczęła zamieszczać również własne kompozycje, a na "Cult" słychać było także bas i perkusję. Finowie wprawdzie nie powtórzyli komercyjnego sukces jedynki, lecz ich popularność na świecie utrzymuje się na niesłabnącym, wysokim poziomie. Szczególnie w Polsce, gdzie nie tylko debiut, lecz również płyta "7th Symphony" została złotą płytą, a koncerty zawsze ściągają masę fanów, którzy przyjmują Finów, jak swoich. Warto dodać, że na przestrzeni lat Apocalyptica współpracowała z wieloma znakomitymi muzykami. W tym gronie są, chociażby: Sandra Nasic z Guano Apes, Dave Lombardo, Ville Valo z H.I.M., Joe Duplantier (Gojira), Max Cavalera (Soulfly, Sepultura), Till Lindemann (Rammstein), Cristina Scabbia (Lacuna Coil), Corey Taylor (Stone Sour/Slipknot).
Epica oraz Apocalyptica powrócą do naszego kraju w następujących terminach: 13 marca 2021 roku grupy zaprezentują się w klubie Progresja w Warszawie, a następnie 14 marca 2021 roku w gdańskim B90. Dokonywanie zwrotów i wymian wejściówek jest już możliwe w miejscu ich zakupu. Wszystkie zakupione dotychczas bilety zachowują swoją ważność w nowych terminach koncertów! Wymiana biletów będzie dostępna do 180 dni od daty przeniesienia danego wydarzenia, a vouchery będzie można wykorzystać przez 12 miesięcy od pierwszej planowej daty koncertu. Szczegółowy regulamin voucherów dostępny jest na stronie KnockOut. Osoby, które chcą zwrócić bilet zakupiony w sklepie Knock Out Productions, proszone są o wysłanie wiadomości na adres mailowy: [email protected] wraz z informacją o numerze zamówienia. Bilety na koncerty są nadal dostępne na https://sklep.knockoutprod.net. Początkowo Apocalyptica ograniczała się tylko do wiolonczelistów w utworach. Przyniosło to sukces już po pierwszej płycie, wydanej w 1996 roku "Plays Metallica By Four Cellos", wypełnionej wyłącznie coverami Metalliki, którą później Finowie mieli okazję niejednokrotnie supportować. Sukces był ogromny, bo album sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie (złoty status w Polsce). Od albumu "Inquisition Symphony" Apocalyptica zaczęła zamieszczać również własne kompozycje, a na "Cult" słychać było także bas i perkusję. Finowie wprawdzie nie powtórzyli komercyjnego sukces jedynki, lecz ich popularność na świecie utrzymuje się na niesłabnącym, wysokim poziomie. Szczególnie w Polsce, gdzie nie tylko debiut, lecz również płyta "7th Symphony" została złotą płytą, a koncerty zawsze ściągają masę fanów, którzy przyjmują Finów, jak swoich. Warto dodać, że na przestrzeni lat Apocalyptica współpracowała z wieloma znakomitymi muzykami. W tym gronie są, chociażby: Sandra Nasic z Guano Apes, Dave Lombardo, Ville Valo z H.I.M., Joe Duplantier (Gojira), Max Cavalera (Soulfly, Sepultura), Till Lindemann (Rammstein), Cristina Scabbia (Lacuna Coil), Corey Taylor (Stone Sour/Slipknot). Znakiem szczególnym grupy Epica jest fantastyczny śpiew jednej z najpiękniejszych wokalistek na świeci - Simone Simons. Choć nie tylko. Muzyka Holendrów to nie tylko piękne, melodyjne i baśniowe w klimacie pasaże. Na albumach grupy można wychwycić nawet elementy ekstremalnego metalu, muzyki gotyckiej, czy folkowej. W Niderlandach Epica to wysoko ceniony, nagradzany twórca. Dość powiedzieć, że z siedmiu płyt studyjnych formacji żadna nie zajęła w Kraju Tulipanów miejsca niższego niż 12. A doskonała "The Quantum Enigma" z wiosny 2014 roku, wspięła się na pozycję czwartą. W Polsce Epicy nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Grupa tylko w ramach promocji wspomnianego albumu "The Quantum Enigma" gościła kilka razy, za każdym będąc przyjmowaną owacyjnie.
Epica i Apocalyptica wystąpią kolejno: 6 listopada 2020 roku w warszawskim klubie Progresja, a następnie 7 listopada 2020 roku w gdańskim B90. W roli supportu zaprezentuje się grupa Wheel. Wielu próbowało łączyć metal z muzyką poważną. Niewielu udało się to zrobić dobrze. Niektórzy twórcy zrobili to wręcz wspaniale. Na przykład powstała w 1993 roku w Helsinkach grupa Apocalyptica. Założyło ją zakochanych w metalu paru absolwentów prestiżowej Akademii Sibeliusa w klasie wiolonczeli: Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Max Lilja i Antero Manninen. Z tej czwórki pozostali na placu boju Eicca i Paavo, których uzupełniają wiolonczelista Perttu Kivilaakso, perkusista Mikko Siren i wokalista Franky Perez. Początkowo Apocalyptica ograniczała się tylko do wiolonczelistów w utworach. Przyniosło to sukces już po pierwszej płycie, wydanej w 1996 roku "Plays Metallica By Four Cellos", wypełnionej wyłącznie coverami Metalliki, którą później Finowie mieli okazję niejednokrotnie supportować. Sukces był ogromny, bo album sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie (złoty status w Polsce). Od albumu "Inquisition Symphony" Apocalyptica zaczęła zamieszczać również własne kompozycje, a na "Cult" słychać było także bas i perkusję. Finowie wprawdzie nie powtórzyli komercyjnego sukces jedynki, lecz ich popularność na świecie utrzymuje się na niesłabnącym, wysokim poziomie. Szczególnie w Polsce, gdzie nie tylko debiut, lecz również płyta "7th Symphony" została złotą płytą, a koncerty zawsze ściągają masę fanów, którzy przyjmują Finów, jak swoich. Warto dodać, że na przestrzeni lat Apocalyptica współpracowała z wieloma znakomitymi muzykami. W tym gronie są, chociażby: Sandra Nasic z Guano Apes, Dave Lombardo, Ville Valo z H.I.M., Joe Duplantier (Gojira), Max Cavalera (Soulfly, Sepultura), Till Lindemann (Rammstein), Cristina Scabbia (Lacuna Coil), Corey Taylor (Stone Sour/Slipknot). Nie ma co do tego wątpliwości, że na pytanie o najlepsze zespoły z kręgu symfonicznego metalu nazwa Epica pojawi się w pierwszym zdaniu odpowiedzi obok, chociażby Nightwish, Within Temptation, czy Therion. Założony w 2002 roku przez Marka Jansena po jego odejściu z After Forever zespół, latami ciężkiej pracy zasłużył sobie na słusznie zbierane laury. Znakiem szczególnym Epicy jest fantastyczny śpiew jednej z najpiękniejszych wokalistek na świeci - Simone Simons. Choć nie tylko. Muzyka Holendrów to nie tylko piękne, melodyjne i baśniowe w klimacie pasaże. Na albumach grupy można wychwycić nawet elementy ekstremalnego metalu, muzyki gotyckiej, czy folkowej. W Niderlandach Epica to wysoko ceniony, nagradzany twórca. Dość powiedzieć, że z siedmiu płyt studyjnych formacji żadna nie zajęła w Kraju Tulipanów miejsca niższego niż 12. A doskonała "The Quantum Enigma" z wiosny 2014 roku, wspięła się na pozycję czwartą. W Polsce Epicy nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Grupa tylko w ramach promocji wspomnianego albumu "The Quantum Enigma" gościła kilka razy, za każdym będąc przyjmowaną owacyjnie. Mający za siedzibę Helsinki zespół Wheel to kolejny obok Hexvessel przykład na udaną muzyczną kolaborację skandynawsko-brytyjską. Grupa powstała w stolicy Finlandii w 2015 roku, a odpowiedzialni za to byli Brytyjczyk James Lascelles (wokal, gitara) i trzech przedstawicieli Krainy Tysiąca Jezior – Saku Mattila, Mikko Määttä i Santeri Saksala. Krótko potem panowie nagrali trzyutworową EP-kę, którą nazwali "The Path EP". Materiał ukazał się w 2017 roku i słychać na nim, że kwartet przykłada wielką wagę do brzmienia, aranżacji oraz smaczków, nietypowych podziałów, polirytmicznych struktur. Najważniejsze było jednak to, że wszelkie zawiłości studyjne, potrafią świetnie oddać podczas występów na żywo. Obecne wcielenie Wheel tworzą trzej oryginalni członkowie (James, Mikko i Santeri) oraz gitarzysta solowy Roni Seppänen. W takiej konfiguracji ukazał się pełnowymiarowy debiut "Moving Backwards" (2019). Recenzenci w przeważającej mierze byli zgodni – to fascynujący, pozytywnie zaskakujący na każdym kroku album. Do tego pełen ważnych treści w tekstach, chociażby koszmaru, jaki przeżywali uchodźcy uciekający z Syrii (singel "Please"), cenzury, fake newsów, kontroli umysłów. Wszystkie bilety będą dostępne na sklep.knockoutprod.net.
Epica pracuje obecnie nad swoim nowym albumem, którego premiera planowana jest jeszcze w tym roku. Apocalyptica zaprezentowała swoje najnowsze wydawnictwo na początku 2020 roku. W pełni instrumentalny album "Cell-0" ukazał się 10 stycznia. Epica i Apocalyptica wystąpią wspólnie już 6 listopada 2020 roku w warszawskim klubie Progresja. W roli supportu zaprezentuje się grupa Wheel, której debiutancki album "Moving Backwards" ukazał się w lutym 2019 roku. Nie ma co do tego wątpliwości, że na pytanie o najlepsze zespoły z kręgu symfonicznego metalu nazwa Epica pojawi się w pierwszym zdaniu odpowiedzi obok, chociażby Nightwish, Within Temptation, czy Therion. Założony w 2002 roku przez Marka Jansena po jego odejściu z After Forever zespół, latami ciężkiej pracy zasłużył sobie na słusznie zbierane laury. Znakiem szczególnym Epicy jest fantastyczny śpiew jednej z najpiękniejszych wokalistek na świeci - Simone Simons. Choć nie tylko. Muzyka Holendrów to nie tylko piękne, melodyjne i baśniowe w klimacie pasaże. Na albumach grupy można wychwycić nawet elementy ekstremalnego metalu, muzyki gotyckiej, czy folkowej. W Niderlandach Epica to wysoko ceniony, nagradzany twórca. Dość powiedzieć, że z siedmiu płyt studyjnych formacji żadna nie zajęła w Kraju Tulipanów miejsca niższego niż 12. A doskonała "The Quantum Enigma" z wiosny 2014 roku, wspięła się na pozycję czwartą. W Polsce Epicy nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Grupa tylko w ramach promocji wspomnianego albumu "The Quantum Enigma" gościła kilka razy, za każdym będąc przyjmowaną owacyjnie. Wielu próbowało łączyć metal z muzyką poważną. Niewielu udało się to zrobić dobrze. Niektórzy twórcy zrobili to wręcz wspaniale. Na przykład powstała w 1993 roku w Helsinkach grupa Apocalyptica. Założyło ją zakochanych w metalu paru absolwentów prestiżowej Akademii Sibeliusa w klasie wiolonczeli: Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Max Lilja i Antero Manninen. Z tej czwórki pozostali na placu boju Eicca i Paavo, których uzupełniają wiolonczelista Perttu Kivilaakso, perkusista Mikko Siren i wokalista Franky Perez. Początkowo Apocalyptica ograniczała się tylko do wiolonczelistów w utworach. Przyniosło to sukces już po pierwszej płycie, wydanej w 1996 roku "Plays Metallica By Four Cellos", wypełnionej wyłącznie coverami Metalliki, którą później Finowie mieli okazję niejednokrotnie supportować. Sukces był ogromny, bo album sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie (złoty status w Polsce). Od albumu "Inquisition Symphony" Apocalyptica zaczęła zamieszczać również własne kompozycje, a na "Cult" słychać było także bas i perkusję. Finowie wprawdzie nie powtórzyli komercyjnego sukces jedynki, lecz ich popularność na świecie utrzymuje się na niesłabnącym, wysokim poziomie. Szczególnie w Polsce, gdzie nie tylko debiut, lecz również płyta "7th Symphony" została złotą płytą, a koncerty zawsze ściągają masę fanów, którzy przyjmują Finów, jak swoich. Warto dodać, że na przestrzeni lat Apocalyptica współpracowała z wieloma znakomitymi muzykami. W tym gronie są, chociażby: Sandra Nasic z Guano Apes, Dave Lombardo, Ville Valo z H.I.M., Joe Duplantier (Gojira), Max Cavalera (Soulfly, Sepultura), Till Lindemann (Rammstein), Cristina Scabbia (Lacuna Coil), Corey Taylor (Stone Sour/Slipknot). Mający za siedzibę Helsinki zespół Wheel to kolejny obok Hexvessel przykład na udaną muzyczną kolaborację skandynawsko-brytyjską. Grupa powstała w stolicy Finlandii w 2015 roku, a odpowiedzialni za to byli Brytyjczyk James Lascelles (wokal, gitara) i trzech przedstawicieli Krainy Tysiąca Jezior – Saku Mattila, Mikko Määttä i Santeri Saksala. Krótko potem panowie nagrali trzyutworową EP-kę, którą nazwali "The Path EP". Materiał ukazał się w 2017 roku i słychać na nim, że kwartet przykłada wielką wagę do brzmienia, aranżacji oraz smaczków, nietypowych podziałów, polirytmicznych struktur. Najważniejsze było jednak to, że wszelkie zawiłości studyjne, potrafią świetnie oddać podczas występów na żywo. Obecne wcielenie Wheel tworzą trzej oryginalni członkowie (James, Mikko i Santeri) oraz gitarzysta solowy Roni Seppänen. W takiej konfiguracji ukazał się pełnowymiarowy debiut "Moving Backwards" (2019). Recenzenci w przeważającej mierze byli zgodni – to fascynujący, pozytywnie zaskakujący na każdym kroku album. Do tego pełen ważnych treści w tekstach, chociażby koszmaru, jaki przeżywali uchodźcy uciekający z Syrii (singel "Please"), cenzury, fake newsów, kontroli umysłów.
"Angels Calling" jest przedsmakiem tego, czego fani mogą spodziewać się po wspólnej trasie koncertowej obu zespołów. - "Angels Calling" to tak naprawdę nasz pierwszy utwór dotyczący pierwszej wojny światowej – napisaliśmy go na album "Attero Dominatus" w 2006 roku, a teraz wraz z Apocalyptica nadaliśmy tej piosence nowe życie - mówi Pär Sundström z Sabaton. - Ze względu na tematykę utworu, która koresponduje z tematyką naszego najnowszego albumu, oraz na nadchodzącą trasę koncertową i wielkie zainteresowanie fanów, "Angels Calling" powróciła do naszej setlisty. Nowa aranżacja utworu powstała w sierpniu, kiedy Apocalyptica odwiedziła nasze rodzinne miasto Falun, aby wystąpić na festiwalu Sabaton Open Air. Utwór został zarejestrowany w studiach Black Lounge przez Jonasa Kjellgrena, a swoje partie Apocalyptica dograła później, już w Finlandii. Richard Erixon, nasz długoletni producent wideo, uchwycił najlepsze momenty z prób w Falun i zmontował to w fajną całość jako teledysk ilustrujący utwór. Chcieliśmy, aby ta nadchodząca trasa koncertowa przyniosła coś, czego nigdy wcześniej nie robiliśmy, a kiedy kilka lat temu uczestniczyłem w koncercie Apocalyptica w Madrycie, pomyślałem, że kiedyś musimy zrobić coś razem i oto jesteśmy. Ostatni album Sabaton, "The Great War" osiągnął bardzo dobre wyniki sprzedaży na całym świecie, między innymi pierwsze miejsce w Niemczech i Szwajcarii, a także w Szwecji. W Polsce album uplasował się na trzecim miejscu oficjalnej listy sprzedaży OLiS. Sabaton i Apocalyptica zagrają 24 stycznia na Torwarze.
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES