Matt Abts, Jorgen Carlsson, Torbjörn "T-Bone" Andersson
POA jest już chyba znakiem czasów. Zespołów o mocnym, psychodelicznym zabarwieniu pojawia się na świecie coraz więcej. Niektórzy jeszcze szukają. Inni świadomie rezygnują z komputerowych efektów i grają żywą muzykę. Planet Of The Abts z całą pewnością należy do tych najmocniejszych. Dave Matthews , kiedy ich usłyszał, powiedział: strach po nich zagrać. Są wielcy, a nagrali przecież dopiero jedną płytę. Świat o nich jeszcze usłyszy. Nie widziałem potężniej brzmiącego zespołu od wielu lat. POA po raz kolejny przylatują do ukochanej / jak zgodnie twierdzą / Polski. Kończą prace nad drugim albumem. Matt pisał mi nie tak dawno , że nowy album powinien zabrzmieć jeszcze potężniej aniżeli debiut. Podejrzewam że część z tych nowych kompozycji usłyszycie na koncertach w Polsce. Ten zespół w naturalny sposób rozwija się. Po sukcesie najnowszej płyty Gov't Mule i ogromnym w nią wkładzie Jorgena, Planet Of The Abts z całą pewnością rozwinie skrzydła jeszcze szerzej.
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony