KupBilecik
mało fanów - dopisz się
To jedno z najweselszych i niezwykłych spektakli dla dzieci, gdzie głównymi bohaterami są olbrzymie mydlane bańki! Niesamowite mydlane bańki robią niezapomniane wrażenie na wszystkich, a bajeczny karnawał olbrzymich mydlanych baniek na scenie, podaruję odczucie zachwytu dzieciom i dorosłym. Zanurzcie się do świata dzieciństwa i radości całą rodziną! Interaktywne teatralne przedstawienie dla całej rodziny! Polecamy dla dzieci od 4 do 10 roku życia!
30 listopada 2024
godz. 11:00
SOLD OUT
30 listopada 2024 o godz. 11:00

TEATR BANIEK MYDLANYCH - TAJEMNICA BAŃKI SZCZĘŚCIA

8 grudnia 2024
godz. 12:00
8 grudnia 2024 o godz. 12:00

TEATR BANIEK MYDLANYCH - TAJEMNICA BAŃKI SZCZĘŚCIA

8 grudnia 2024
godz. 14:30
8 grudnia 2024 o godz. 14:30

TEATR BANIEK MYDLANYCH - TAJEMNICA BAŃKI SZCZĘŚCIA

18 grudnia 2024
godz. 17:00
18 grudnia 2024 o godz. 17:00

TEATR BANIEK MYDLANYCH - TAJEMNICA BAŃKI SZCZĘŚCIA

komentarze wystawione przez widzów

gosia
2023-11-25 19:12:52
"Wyśmienita zabawa i piękny teatr jestem pod ogromnym wrazeniem:)"
Jan
2023-11-25 19:12:27
"Wnuczka i babcia, bo one były na przedstawieniu są bardzo zadowolone. Wnuczka 4-latka podchodziła pod scenę i bardzo się cieszyła."
Hanna
2023-11-06 17:33:47
Natalia
2019-03-28 08:49:41
"Wyśmienita zabawa dla dzieci jaki dorosłych. Polecam z całego serca."
emilia
2019-03-14 06:07:35
"Super przedstawienie. Byłam razem z synkiem pozytywnie zaskoczona"
Ewa
2019-03-13 10:05:01
"Widowisko ciekawe ale jak na mój gust cena za wysoka."
Joanna
2018-10-15 12:00:11
"DZIECIAKI ZADOWOLONE. JA SPODZIEWAŁAM SIĘ CZEGOŚ LEPSZEGO."
Dawid
2018-04-13 14:35:09
"Polecam, przedstawienie ciekawe, przyciągało uwagę dzieci. Gorzej z oraganizacją obiektu, co prawdopodobnie wynikało z przeniesienia tam całej imprezy."
Elżbieta
2018-03-23 14:57:03
"przedstawienie na średnim poziomie, początek nudny, potem się rozkręciło"
Agnieszka
2018-03-23 11:15:54
Karolina
2018-03-22 15:11:14
"Przedstawienie średnie. Mojej 5-cio letniej córce się nie podobało."
Marek
2018-03-16 10:33:23
"Świetna zabawa dla dzieci. Brak nudy i tylko współczuję paniom, które musiały pilnować dzieci chcące wejść na scenę. Polecam. Dzieci były w wieku 3 i 5 lat"
Dagmara
2017-10-30 07:17:38
Małgorzata
2017-10-29 14:47:15
"Wspaniałe widowisko dla przedszkolaków. Trochę starsze też się nie nudziły. My dorośli też patrzyliśmy z przyjemnością. Jedyny mankament to dorośli zasłaniający widok dzieciom a więc słaby komfort oglądania."
Agnieszka
2017-10-29 02:17:47
"Moj czteroletni synek swoj pierwszy spektakl bdzie milo wspominal. Dla malych dzieci - goraco polecam:)"
Ewa
2017-10-24 11:03:18
"Piękne przedstawienie dopracowane kostiumowo- oświetleniowo co podnosi walory przedstawienia i przenosi widza w świat bajek fantazji dziecięcej."
MAŁGORZATA
2016-12-02 08:18:35
"ZNAKOMITA ZABAWA DLA DZIECI I DOROSŁYCH. BYŁAM Z WNUCZKĄ I JEJ DWOMA PRZYJACIÓŁKAMI, BAWIŁYŚMY SIĘ ZNAKOMICIE. MAGICZNY ŚWIAT MYDLANYCH BAJEK PLUS Z ZNAKOMITY POMYSŁ, DOBRA GRA AKTORSKA I ŚWIETNY KONTAKT Z PUBLICZNOŚCIĄ!!! TO PRZEDSTAWIENIE POWINIEN ZOBACZYĆ KAŻDY!!!!"
Ewa
2016-12-01 10:18:54
"Dzieciakom w wieku 4 i 6 bardzo się podobało. Rodzice trochę znudzeni. Ogólnie ok"
Agnieszka
2016-12-01 08:38:06
Anna
2016-11-29 08:19:14
"Fajne przedstawienie dla przedszkolaków.Zabrakło obiecanych baniek na koniec."
Elżbieta
2016-11-29 07:36:11
"Moja 3 letnia córeczka była zadowolona. Ja nudzilam się i czekałam na koniec."
Anna
2016-11-28 19:35:48
"Świetny spektakl dla małych dzieci, słaba fabuła niestety....i brak było obiecanej zabawy na końcu spektaklu."
Magdalena
2016-11-27 21:20:10
"Przedstawienie trochę za infantylne dla dzieci szkolnych, czyli powyżej 7 lat. Na koniec było obiecane, że dzieci będą mogły podejść do sceny i dotknąć baniek, a tak naprawdę były tylko przez chwilę puszczone zwykłe małe bańki - niektóre dzieci nawet nie doszły do sceny, a poza tym dzieci liczyły na te duże bańki! Można było się jeszcze pobawić z dziećmi bańkami na scenie i pozować do zdjęć, zamiast ,,suchego,, pozowania na korytarzu."
Sławomir
2016-11-27 08:06:05

wiadomości ze świata muzyki i filmu

Bohaterem jest Mark Easterbrook, pisarz, który zostaje wezwany przez policję na miejsce morderstwa pewnej kobiety. Okazuje się, że zmarła miała przy sobie listę z nazwiskami. Na liście znajduje się także Mark Easterbrook, a pozostałe osoby z listy nie żyją. Pisarz zaczyna badać sprawę. W filmie grają Rufus Sewell, Kaya Scodelario, Sheila Atim, Madeleine Bowyer i Georgina Campbell. Premiera w Prime Video 13 marca.
15 stycznia, mija pięć lat od tzw. "czarnego czwartku". Dnia, który wstrząsnął rynkiem walutowym i dramatycznie wpłynął na życie tysięcy Polaków, posiadających kredyt we frankach szwajcarskich. To właśnie tego dnia szwajcarski bank centralny podjął decyzję o uwolnieniu kursu franka wobec euro, co w praktyce oznaczało gwałtowny wzrost rat kredytowych. Wspomnienia tamtych wydarzeń przywołują "Banksterzy" – pierwsza w historii krajowego kina produkcja, ukazująca kulisy największej afery finansowej III RP, której dramatyczne konsekwencje odczuwa do dziś ponad 750 000 polskich rodzin. Film pokaże zarówno międzynarodowe mechanizmy, które doprowadziły do wprowadzenia toksycznych pożyczek we frankach, jak również drobiazgowo zaplanowane manipulacje banków, zachęcających klientów do korzystania ze szkodliwych usług. Pełen napięcia, emocji i ludzkich dramatów obraz został zainspirowany prawdziwymi historiami osób, które wpadły w pułapkę kredytów w obcej walucie. Jego konsultantami merytorycznymi byli dawni pracownicy banków, a także specjaliści od rynku kapitałowego w Polsce oraz członkowie stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu. Karolina (Katarzyna Zawadzka) pracuje w banku, jest energiczna, pewna siebie, przebojowa. Kiedy w jej ręce wpada najnowszy produkt walutowy – kredyt we frankach szwajcarskich, kobieta otrzymuje wielką szansę, żeby się wykazać. Mając pełne przyzwolenie szefa – Adama (Tomasz Karolak), bez skrupułów zaczyna namawiać klientów na najbardziej ryzykowne i niekorzystne inwestycje. Jan (Jan Frycz) jest szarą eminencją krajowej finansjery. W swoim telefonie ma kontakty do prezesów największych banków w Polsce. Jego cyniczne pomysły i decyzje, z dnia na dzień, wpływają na gospodarkę i losy setek tysięcy osób. Takich jak Artur (Rafał Zawierucha) – ambitny szef firmy IT, który, by rozwijać działalność, decyduje się na opcje walutowe. Jego wspólnikiem jest Mateusz (Antoni Królikowski), który marzy o niezależności, własnym lokum i upragnionej wyprowadzce od teściów. Choć młode małżeństwo pozostaje nieufne wobec proponowanych przez banki rozwiązań, to przyparte do muru daje się wciągnąć w finansową pułapkę. Wkrótce losy bohaterów po obu stronach barykady splotą się w pętli wstrząsających wydarzeń, których przebieg ujawni szokujący mechanizm manipulacji, żerujących na potrzebach i emocjach, ale też bezwzględną i bezduszną siłę systemu bankowego. A gdy skończą się wszystkie racjonalne rozwiązania, bohaterom pozostaną już tylko najbardziej dramatyczne wybory. "Banksterzy" to opowieść o systemie bankowym, o mechanizmach jego funkcjonowania, które nigdy nie ujrzały światła dziennego, generujących zdarzenia mające wpływ bezpośrednio lub pośrednio na życie codzienne milionów ludzi. To także rzecz o instytucji zaufania publicznego, która perfidnie, świadomie i konsekwentnie nadużywała tego zaufania w stosunku do swoich klientów, o totalnej bezsilności i inercji systemu nadzoru bankowego i struktur państwa, które winny dawać gwarancję stabilności i bezpieczeństwa także finansowego obywatelom, o bezwzględnych działaniach w imię partykularnych interesów zwalczających się ugrupowań politycznych. Ale nasza opowieść jest przede wszystkim o ludziach, ich namiętnościach, dążeniach, marzeniach i o pieniądzu który jest tu siłą sprawczą, wartością samą w sobie i środkiem do osiągnięcia celu.
Francuska komedia kryminalna w stylu powieści Agathy Christie. W rolach głównych gwiazdy francuskiego kina: Fabrice Luchini (znany polskiej publiczności m.in. z takich filmów jak "Subtelność" czy "Żona doskonała") oraz Camille Cottin ("Sprzymierzeni" z Bradem Pittem i Marion Cotillard oraz "mamy2mamy" z Juliette Binoche). "Tajemnica Henriego Picka" to ekranizacja popularnej francuskiej powieści Davida Foenkinosa. Ekranizacja popularnej powieści Davida Foenkinosa to komedia kryminalna pełna zwrotów akcji, niespodzianek i ślepych uliczek. Jest tu duch Agathy Christie, ale też liczne nawiązania do rosyjskich klasyków – Fiodora Dostojewskiego czy Aleksandra Puszkina. Przedstawiona w filmie intryga skupiona jest wokół maszynopisu, który przypadkiem zostaje odnaleziony w jednej z bibliotek. Jej autorem rzekomo jest nieżyjący już Henri Pick, prosty człowiek kojarzony raczej z prowadzeniem pizzerii w małym miasteczku u wybrzeży Bretanii niż z literacką twórczością. Wydana książka okazuje się prawdziwym bestsellerem, co wzbudza podejrzenia szanowanego krytyka Jeana-Michaela Rouche'a (w tej roli fantastyczny Fabrice Luchini). Mężczyzna, który przez wspomnianą książkę traci niemalże wszystko, rozpoczyna prywatne śledztwo, by rozszyfrować tajemnicę enigmatycznego Henriego Picka... Dokąd zaprowadzi go desperacka próba rozwikłania zagadki?
"Nie ma nas w domu" to najnowszy film dwukrotnego zdobywcy Złotej Palmy, reżysera filmów "Ja, Daniel Blake" oraz "Wiatr buszujący w jęczmieniu", Kena Loacha. Po premierze w Cannes film został uznany przez krytyków za jedno z najlepszych dzieł brytyjskiego mistrza, zaś widzowie festiwalu w San Sebastian przyznali mu nagrodę publiczności. "Nie ma nas w domu" to poruszająca i chwytająca za serce opowieść o rodzinie, marzeniach i drodze do szczęścia. Ricky i Abbie chcą dla siebie i swoich dzieci czegoś więcej. On jest w stanie poświęcić wszystko, żeby ich marzenie o własnym domu wreszcie się spełniło. Ma dosyć czekania, aż sprawy przyjmą lepszy obrót – stawia wszystko na jedną kartę i zaczyna pracę na własną rękę. Rzuca się w wir obowiązków, chcąc jak najszybciej osiągnąć swój cel. Ona, myśląc o przyszłości, nie chce stracić z oczu tego, co już mają: kochającej się rodziny i wzajemnego wsparcia. Wierzy, że goniąc za szczęściem, trzeba wiedzieć, kiedy się zatrzymać. W filmie grają Debbie Honeywood, Rhys Stone, Katie Proctor oraz Kris Hitchen.
Wojciech Mecwaldowski udzielił Asteriksowi polskiego głosu już po raz drugi (wcześniej wziął udział w dubbingu "Asteriksa i Obeliksa: Osiedla bogów"). – Wychowałem się na tej bajce. Asteriks, moje marzenie, spełnia się po raz drugi. Bardzo się cieszę, bo to fajny gość – wspomina aktor. – To była postać, która, po pierwsze, zafascynowała mnie swoją energią, ambicją, odwagą, a po drugie miała super kumpla, Obeliksa. Jako dziecko siedziałem i patrzyłem w telewizor jak zahipnotyzowany. I dwadzieścia parę lat temu naprawdę nie przypuszczałem, że będę kiedyś tym gościem. Obeliksowi po raz kolejny udzielił głosu Wiktor Zborowski, związany z tym bohaterem od dwudziestu lat. – Wiktor jest wielki, pod każdym względem. Jego głos jest absolutnie adekwatny do tego, jak Obeliks wygląda i jak się porusza. Tak jak to było z Gérardem Depardieu. Oni obaj idealnie pasują do tej roli – opowiada Wojciech Mecwaldowski. Aktora od dziecka ujmowała przyjaźń bohaterów, oparta na różnicach nie tylko fizycznych, ale przede wszystkim mentalnych. – Rozbawiła mnie szczególnie scena, w której Asteriks tłumaczy Obeliksowi, że druidzi mają długie brody, a Obeliks jest przekonany, że wszyscy druidzi mają wspólną, długą brodę. Bardzo mnie to bawiło. Asteriks pada wtedy na ziemię i myśli: "jak to jest, że on w ogóle funkcjonuje?". Ale to też jest fascynujące, że czasami przyciągają się ludzie, którzy są kompletnie różni. Bo Asteriks jest mądrym gościem, a Obeliks ma troszeczkę mniejszy móżdżek. A może takiej samej wielkości, tylko u niego te zwoje idą w zupełnie innym kierunku... – śmieje się aktor. Rolę czarnego charakteru przyjął Kuba Wojewódzki. – Zgodziłem się, bo to jest trochę film o ziołach, więc ma edukacyjny charakter – żartuje. – Zostałem obsadzony po warunkach. Mój bohater nazywa się Sulfuriks, brzmi to jak dobre lekarstwo na psychozę albo chorobę nerwową. Gram starego druida, zgorzkniałego, złośliwego, który kiedyś odnosił sukcesy, a dzisiaj mści się na całym świecie. Gram człowieka, który chce zdobyć złote runo w postaci pierwszego energetyka, jaki został wyprodukowany na świecie, czyli magicznego napoju druidów. A ja próbuję tymi dopalaczami handlować – opowiada Wojewódzki. Showman wraca do dubbingu po długiej przerwie (wcześniej udzielił głosu w filmie "7 krasnoludków – historia prawdziwa"). – Mój plan jest taki, żeby za parę lat wygryźć Zborowskiego i zagrać Obeliksa. Pracuję nad tym. Najpierw masa – mówi. – Dubbing to jest dla mnie taka sama historia, jak praca w teatrze, w radiu czy w telewizji. Określasz, czy jesteś jakąś postacią, czy jesteś wyrazisty czy nie. Mój bohater jest bardzo wyrazisty w swoich negatywnych inklinacjach i myślę, że to jest dopiero sztuka, aby tak zagrać negatywnego bohatera, aby wychodzące z kina dzieci, wciąż go kochały. Ja swojego bohatera prowadzę na sposób bergmanowski. Sulfuriks jest mroczny, pogubiony, samotny, ale gdzieś w głębi serca jest też dobrym, nieco skrzywdzonym idealistą. To jest bohater romantyczny, zgorzkniały, mroczny, niejednoznaczny. Trochę jak z "Gwiezdnych wojen". I ja go tak przedstawiam. Obaj aktorzy podkreślają, że w "Asteriksie i Obeliksie: Tajemnicy magicznego wywaru" ważny jest nie tylko humor, lecz także ponadczasowe przesłanie. – Te bajki i te komiksy są po prostu mądrze napisane. Nie starzeje się historia, przyjaźń tych bohaterów i pewne wartości, które mają i oni, i ludzie w wiosce. Bo to są dobre wartości – mówi Wojciech Mecwaldowski. Wtóruje mu Kuba Wojewódzki: – Komiksy o Asteriksie są takim zbiorem prawd podstawowych. Że ważna jest solidarność, że ważna jest przyjaźń, że zwycięża dobro, że trzeba być człowiekiem uczciwym, prawym. To są kreskówkowe moralitety. Ja wierzę, że komiks to nie jest czcza zabawka, ale jasna opowieść o nie zawsze jasnym życiu. – Piękne w tym filmie jest to, że taki napój, mówiąc językiem współczesnych medyków, to może być zwykłe placebo. To jest tylko iluzja, która nam pomaga poczuć się wielkimi. Jak czytałem komiksy z Asteriksem i Obeliksem, to zawsze jako przewrotne dziecko byłem przekonany, że to jest po prostu zwykły napar z ziółek. A tak naprawdę, to potęga drzemie w nich, tylko potrzebują takiego stymulatora – dodaje Wojewódzki. Nominowani do Oscarów twórcy hitów: "Odlot" i "Wall-e" przedstawią ekranizację kultowego komiksu o Asteriksie i Obeliksie, w zupełnie nowej, animowanej odsłonie. Doskonały humor, wspaniali bohaterowie, szczypta magii i rewelacyjna zabawa od pierwszej do ostatniej minuty. Oto film, który zadowoli gusta widzów w każdym wieku. W polskiej obsadzie dubbingowej głosów tytułowym bohaterom użyczyli Wojciech Mecwaldowski i Wiktor Zborowski. Naprzeciw nich – w roli złego druida – stanie Kuba Wojewódzki. Autorem iskrzących dowcipem dialogów jest Jakub Wescile, współautor sukcesu takich filmów, jak: "Kraina Lodu", "Coco" i "Auta". Po pechowym upadku z drzewa, podczas zbiorów jemioły, druid Panoramiks postanawia przejść na emeryturę. Wcześniej jednak musi zadbać o bezpieczeństwo wioski i znaleźć dla siebie godnego następcę. W towarzystwie Asteriksa i Obeliksa wyrusza więc w świat, w poszukiwaniu młodego utalentowanego druida, któremu mógłby powierzyć tajemnicę magicznego wywaru. Tymczasem o problemach Galów dowiadują się ich najwięksi wrogowie. Dowodzeni przez Juliusza Cezara i złego druida Sulfuriksa, Rzymianie wymyślają intrygę, która pozwoli im zdobyć przepis na eliksir siły. Tak rozpoczyna się wielka, zaczarowana przygoda – prawdziwy kocioł śmiechu i zaskakujących zdarzeń! Wielki przebój francuskich ekranów w polskich kinach od 18 stycznia.
W weekend otwarcia we Francji do kina na film wybrało się aż 928 153 osób, tym samym uzyskując piąty najlepszy wynik we francuskim box office w 2018 roku. Po niespełna miesiącu na ekranach, w ojczyźnie Asteriksa animację obejrzało ponad 2 100 000 widzów! "Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru" goni już wynik poprzedniego filmu o przygodach dzielnych Galów: "Asteriks i Obeliks: Osiedle Bogów" z 2014 roku przez cały okres wyświetlania zgromadził we Francji 2 867 000 widzów. Sędziwy druid Panoramiks od lat przygotowuje dla Galów magiczny wywar, dzięki któremu nawet cherlawy staruszek zyskuje nadludzką siłę i budzi postrach wśród rzymskich legionistów. Dzięki napojowi oblężona przez wrogą armię wioska Galów z łatwością opiera się Imperium Rzymskiemu. Receptura wywaru może być przekazana tylko druidom, a gdyby wpadła w niepowołane ręce, mogłoby to zakończyć się katastrofą. Panoramiks, który myśli o przejściu na emeryturę, postanawia znaleźć za siebie godne zastępstwo. Nie obejdzie się bez castingu jak w prawdziwym talent show! Czy Galom znów uda się odeprzeć atak nieprzyjaciół? Tego dowiecie się, oglądając najnowsze przygody Asteriksa i Obeliksa. A szykuje się prawdziwy kocioł śmiechu, za który odpowiadać będą gwiazdy polskiego dubbingu, w tym: Wojciech Mecwaldowski, Wiktor Zborowski, Józef Pawłowski i Kuba Wojewódzki. Nominowani do Oscarów twórcy hitów: "Odlot" i "Wall-e" przedstawią ekranizację kultowego komiksu o Asteriksie i Obeliksie, w zupełnie nowej, animowanej odsłonie. Doskonały humor, wspaniali bohaterowie, szczypta magii i rewelacyjna zabawa od pierwszej do ostatniej minuty. Oto film, który zadowoli gusta widzów w każdym wieku. W polskiej obsadzie dubbingowej głosów tytułowym bohaterom użyczyli Wojciech Mecwaldowski i Wiktor Zborowski. Naprzeciw nich – w roli złego druida – stanie Kuba Wojewódzki. Autorem iskrzących dowcipem dialogów jest Jakub Wescile, współautor sukcesu takich filmów, jak: "Kraina Lodu", "Coco" i "Auta". Po pechowym upadku z drzewa, podczas zbiorów jemioły, druid Panoramiks postanawia przejść na emeryturę. Wcześniej jednak musi zadbać o bezpieczeństwo wioski i znaleźć dla siebie godnego następcę. W towarzystwie Asteriksa i Obeliksa wyrusza więc w świat, w poszukiwaniu młodego utalentowanego druida, któremu mógłby powierzyć tajemnicę magicznego wywaru. Tymczasem o problemach Galów dowiadują się ich najwięksi wrogowie. Dowodzeni przez Juliusza Cezara i złego druida Sulfuriksa, Rzymianie wymyślają intrygę, która pozwoli im zdobyć przepis na eliksir siły. Tak rozpoczyna się wielka, zaczarowana przygoda – prawdziwy kocioł śmiechu i zaskakujących zdarzeń.
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES