KupBilecik

Pokaz filmowy

mało fanów - dopisz się
0
wydarzeń
|
|
?
średnia ocena
Idealna podróż to podróż bez jasno określonego planu i celów, ale po prostu dla przyjemności płynącej z faktu, że krajobrazy, sytuacje i ludzie powstają i zmieniają się. W podróży lepiej się zrelaksować, zaufać swojej intuicji i przepływowi. Sama podróż zaprowadzi Cię tam, gdzie chcesz. Przeniesiemy się w świat Michała Anempadistowa - białoruskiego grafika, artysty, poety, badacza. Porozmawiamy o codzienności i wieczności, dowolnie zmienimy trasę, dopracujemy najdrobniejsze szczegóły i przyjrzymy się uważnie temu, co wydaje się godne uwagi. Wszystkie receptory włączają się na pełnych obrotach, wyłapujemy niezwykłe zapachy, czujemy melodię faktury, naturę kolorów i wreszcie wyobrażamy sobie siebie jako podróżników. Na jakiś czas, na jedną cudowną chwilę.
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!

wiadomości ze świata muzyki i filmu

Wyjątkowa live sesja składa się z trzech części. W nowej, koncertowej aranżacji usłyszeliśmy już nostalgiczny "Jakby co", teraz pora na hitowy singiel "Spontan", a za tydzień swoją premierę będzie miał "To będzie dobry dzień". Wszystkie utwory pochodzą z debiutanckiego albumu Michała Szczygła zatytułowanego "Tak jak chcę". Pomysł na sesję w takiej formule zrodził się w głowie Michała podczas nagrywania klipu do utworu "Spontan": - Już na planie klipu marzyliśmy, aby zarejestrować sesję live w spektakularnej lokalizacji, możliwie wysoko, najlepiej z głową w chmurach ;) – wspomina Michał Szczygieł. Zdjęcia do Sky Session zostały zrealizowane 21 lutego 2022 r. w Skyfall Warsaw – na 46 piętrze jednego z najwyższych wieżowców w Warszawie. Twórcom zależało, by uchwycić miasto w różnych świetlnych sekwencjach. Każdy utwór został zarejestrowany w innej porze dnia, od świtu do nocy, co było dużym reżyserskim wyzwaniem. W zrealizowaniu tego zadania pomógł smartfon Samsung Galaxy S22 Ultra, który pełnił na planie rolę głównej kamery. Michał Szczygieł to jeden z najciekawszych wokalistów młodego pokolenia. Jego domeną jest nie tylko świetny głos, ale również dynamiczne, popowe produkcje z elementami muzyki urban. Artysta zadebiutował w 2018 roku świetnie przyjętym singlem "Nic tu po mnie", jednak największy rozgłos przyniósł mu wydany w 2020 r utwór "Spontan", który jak dotąd zyskał status podwójnej platynowej płyty. W czerwcu 2021 ukazał się jego debiutancki album zatytułowany "Tak jak chcę".
Piano Day to światowy dzień fortepianu, obchodzony corocznie w 88. dniu roku – ze względu na liczbę klawiszy na tym instrumencie. Piano Day jest świętem miłośników fortepianu, zrzeszającym wykonawców, kompozytorów, konstruktorów i co najważniejsze – słuchaczy. W ramach tegorocznych obchodów, Miro Kępiński i Michał Kowalonek wydają utwór "Dom" wraz z klipem autorstwa Sebastiana Juszczyka. - "Dom" to prosta historia o radzeniu sobie ze stratą, pożegnaniem tego co było, postawieniem przysłowiowej kropki nad „i", ale przede wszystkim jest wypowiedzianym na głos zaklęciem - mówi Michał Kowalonek. - Nagle z lotu ptaka dowiadujemy się, że każdy koniec jest początkiem a początek bywa końcem, że życie ma dla nas wszystko przygotowane i że nic nie jest dane na zawsze. Jest w tym zarazem spokój i niepokój. Miro Kępiński zachwycił mnie swoją wrażliwością, minimalizmem wyrazu i pokorą dla dźwięku. Mijaliśmy się wcześniej jako artyści goniący za swoimi projektami na wielu scenach w Polsce. Udało nam się w końcu muzycznie zderzyć i wszystko wskazuje na to, że rozpoczniemy wspólny muzyczny projekt. Niech "Dom" będzie dobrą tego przepowiednią.
W piosence udziela się tajemnicza Jowiszja. - "Halo Wodospad" został zaplanowany na dziś - mówi Michał Szpak. - Aby utwór pojawił się w streamingach trzeba go wysłać do systemów dużo szybciej. Po agresji Putina na Ukrainę w pierwszym momencie chciałem się wycofać i przesunąć premierę. Jednak zastanowiłem się czego oczekiwałbym od artystów, których muzyki słucham. Chciałbym, aby dali mi choć chwilowe zapomnienie. Niechaj więc ten utwór krąży z nadzieją, że komuś doda światła na najbliższe dni, tygodnie miesiące. W istocie jest o wybieraniu w życiu wolności. Jowiszja, która pojawia się przeciwko mnie w utworze, jest pacyfistką, więc przedstawi się państwu później. Aktualnie razem ze mną zastanawia się jak pomóc. Ostatnia płyta wokalisty, "Dreamer", ukazała się w 2018 roku.
Arek Kłusowski i Michał Kmieciak (pianista, kompozytor i producent z Poznania) spontanicznie, w listopadzie tego roku, skomponowali balladę o tęsknocie do bliskości, do drugiej osoby, do swojego miejsca na ziemi. Mimo braku dzwoneczków i radosnych refrenów, utwór idealnie wpisuje się w świąteczny czas, który nie wszystkim kojarzy się z domowym ciepłem, dużym rodzinnym stołem i spędzaniem czasu z bliskimi, a częściej właśnie tęsknotą za nimi. Ponieważ Arek zawsze marzył o duecie z Kayah – zaprosili ją do wspólnego wykonania utworu, na co artystka od razu się zgodziła. - Kiedy tylko usłyszałam pierwsze dźwięki tego utworu, od razu się zakochałam - mówi Kayah. - Potem wszedł aksamitny wokal Arka i kompletnie odjęło mi mowę. Jestem zawsze wielce wzruszona, gdy wspaniali artyści, zapraszają mnie do tak pięknych kooperacji. Wstępny tekst Arka i Michała, przepuściłam przez swoją wrażliwość i nadałam mu ostateczny kształt. Jestem im ogromnie wdzięczna za zaufanie. Chciałam w tekście zawrzeć potrzebę bliskości z drugim człowiekiem, nawet jeśli nie zawsze jest nam z nim po drodze… Taką myśl, by czasem emocjonalną zimę i złe emocje odłożyć na bok i zwyczajnie poczuć ciepło z drugą osobą. Siostry Bui, które stworzyły klip doskonale oddały nie tylko atmosferę pewnej samotności w tłumie, ale także magicznej, onirycznej opowieści. Tancerki z bojowymi wachlarzami dopełniły swoim niezwykłym talentem cały obraz. Jestem zachwycona i wzruszona. Mam nadzieję, że odbiorcy odnajdą w tym utworze swoje emocje i zachwycą się obrazkiem do niego tak samo jak ja. - "Niech zimy nie będzie" to dla mnie przepiękne artystyczne spełnienie marzeń - dodaje Arek Kłusowski. - Duet z Kayah jest wielkim zaszczytem i niesamowitym wyróżnieniem, a praca z Michałem to wymagający i twórczy moment, który zostawił trwały ślad w postaci tej piosenki. Chciałbym, żeby tekst i nasze emocjonalne wykonanie utworu dotarło do serc wielu wrażliwców. Grudzień jest czasem podsumowań, wniosków i przyszłych postanowień. Rok temu stworzyłem dla słuchaczy radosny i optymistyczny utwór "Wspólna chwila". Teraz postanowiłem inaczej zakończyć ten trudny i niebywale przewrotny 2021. Zostawiam Was z naszymi uczuciami. - Bardzo się cieszę, że udało mi się nagrać utwór z tak wspaniałymi artystami - mówi Michał Kmieciak. - Jest to dla mnie ważna piosenka, która opowiada o momencie życia, w którym często wielu z nas się znajduje. Kiedy to samotność i tęsknota wywołują w nas lęk, który sprawia, że chociaż na chwilę chcemy mieć kogoś blisko siebie. Myślę, że właśnie w okresie świąteczno - zimowym to uczucie się zdecydowanie nasila. Dlatego niech zimy nie będzie. Utwór powstał bardzo spontanicznie, ale artyści nie wyobrażali sobie, by mógł zaistnieć bez teledysku. Z pomocą przyszły wyjątkowe artystki – Siostry Bui. Kayah poczuła, że ich wrażliwość, estetyczne wyczucie i zdolności realizatorskie, doskonale zobrazują emocje przekazane w tym utworze. Mimo ekspresowego tempa realizacji, siostry Bui stworzyły wyjątkowy, magiczny klip wraz z artystkami ze Szkoły Tańca z Wachlarzami Bojowymi. Julia Bui Ngoc to tancerka, rzeźbiarka, choreografka, reżyserka, a jej siostra Mai to operatorka kamery, reżyserka filmowa i architektka. Ich tata - Mistrz Nam - pochodzi z Wietnamu, one zaś wychowywały się we Francji, ale swoje życie związały z Polską. Ich wszechstronność, absolutny zmysł artystyczny i estetyczny oraz orientalne korzenie sprawiły, że efekt końcowy przerósł najśmielsze oczekiwania muzyków. - Tak pięknej i smutnej piosenki o miłości nie słyszałyśmy od dawna - mówią siostry Bui. - Kiedy dostałyśmy propozycję stworzenia teledysku z wykorzystaniem Wachlarzy Bojowych, pomyślałyśmy, że to świetny pomysł. Pracując nad konceptem teledysku wiedziałyśmy, że chcemy wykorzystać subtelny element, który przedstawiałby emocje, wspomnienia, jednocześnie wpasowując się w estetyczną ascezę, pustkę, która miała dominować w każdym kadrze. Jako element przewodni wybrałyśmy kartkę papieru - prostota jej materii jest urzekająca. Idealna, nieskazitelna, za pomocą najdelikatniejszego ruchu, może zmienić całkowicie swoją formę - i nigdy nie będzie taka sama. Kolejnym elementem klipu jest Taniec z Wachlarzami Bojowymi, jego styl i myśl idealnie oddaje to kim jest Kayah, czyli piękno i mądrość kobiecej mocy. Taniec z Wachlarzami Bojowymi to nie tylko technika taneczna, ale przede wszystkim idea. To sztuka walki ukryta w tańcu, to połączenie wschodu z zachodem, to wspólnota mądrych, różnorodnych kobiet, to woda, której delikatność dopasowuje się do kształtów otoczenia, a jednocześnie jedyny żywioł, który drąży skały. W efekcie w teledysku pokazujemy Różnorodność Bieli, która zawiera w sobie cały wachlarz wrażeń od niewinności po niezwykłą moc.
Za realizację klipu "Lunapark" odpowiedzialny jest Maciek Głaz, w nagraniach udział wzięli Ewelina Łęczyńska, Emilia Kostyk i Mikołaj Litwińczuk. - Jechałeś w życiu kiedyś tak szybko, że omal nie wypadłeś z torów? Wydawało Ci się, że byłeś tak wysoko, że mogłeś dotknąć Pana Boga, a jednocześnie upadek był bliżej niż dalej? Czy byłeś kiedyś w strasznym domu, który właśnie przez Ciebie stał się domem strachów? Albo czy robiłeś wśród znajomych za nieśmiesznego klauna z depresją? A może, ustrzeliłeś jej kiedyś misia a potem sam nosiłeś w sercu kule? Ja tak... i zabieram Ciebie ze sobą. Ta płyta to Twój bilet do lunaparku. Włóż do odtwarzacza i zapnij pasy. Życie to Lunapark!" - mówi o albumie VBS. VBS to pochodzący z Suwałk raper i producent. Mający zaledwie 22 lata artysta, ma już na swoim koncie wielomilionowe wyświetlenia. "Lunapark" to po albumach "Orange shower" i nagranym wspólnie z Przyłu "SUR" jego trzecia legalna płyta. Poza tytułowym singlem wydawnictwo promowały kawałki "Nad rozlanym Danielsem" i "Amnesia".
Na "Tak jak chcę" trafiło 11 utworów przepełnionych lekkością, szczerością i pewnego rodzaju nostalgią. Na próżno szukać odniesień do innych artystów – Szczygieł puszcza oko do swoich muzycznych idoli, ale nikogo nie naśladuje. Serwuje słuchaczom nowoczesny pop, będący mieszanką różnych stylów: od dynamicznych, tanecznych hitów o klubowym rodowodzie, przez bujające produkcje z elementami urban, aż po ballady oparte na gitarowych brzmieniach. Całości dopełniają chwytliwe melodie oraz unikalny głos Michała - z jego mocą, wrażliwością i swobodą interpretacji. Podobnego wydawnictwa na polskim rynku można szukać ze świecą. Zawartość krążka udowadnia, że Szczygieł jest świadom swoich muzycznych poczynań i doskonale wie, jak powinna brzmieć współczesna muzyka rozrywkowa. W osiągnięciu zamierzonego celu pomogły mu m.in. dwa niezawodne duety producenckie: Hotel Torino (Dominic Buczkowski-Wojtaszek & Patryk Kumór) i Undersealevel Music (Szymon Frąckowiak & Jakub Laszuk). Tracklista: 1. Tak jak chcę 2. Nie ma co płakać 3. Spontan 4. Jakby co 5. Więcej 6. Noga na gaz 7. Nic tu po mnie 8. Nie mamy nic 9. To będzie dobry dzień 10. Dłonie 11. Spontan akustycznie (Bonus Track) Michał Szczygieł 2017 roku zajął trzecie miejsce w The Voice of Poland. 7 marca 2018 wydał debiutancki singiel "Nic tu po mnie", który premierowo wykonał w finale The Voice of Poland.
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES