Warsztaty z Teatru Ruchu

Nie są to warsztaty aktorskie, choć nie jest powiedziane, że nie będzie techniki. Ale technika ma być jedynie pomocnym narzędziem do wyrażenia na scenie tego, co w nas drzemie i o czym chcemy opowiedzieć. W grze aktorskiej najbardziej cenię autentyczność. Uważam, że jeśli jesteś na scenie autentyczny i przekazujesz emocje, to aspekty techniczne schodzą na drugi plan - musisz przede wszystkim CZUĆ, co chcesz pokazać. I to właśnie ruch jest do tego idealnym narzędziem! A JAKI STWORZYMY SPEKTAKL? Zależy mi na tym, aby teatr prowokował do dialogu, skłaniał do refleksji, wywoływał ważne pytania. By był nie tylko ładnym artystycznym obrazem, ale i czymś wartościowym. Wartościowym, niekoniecznie oznacza smutnym, czy trudnym - wartościowym oznacza ważnym i uniwersalnym dla każdego człowieka. Te warsztaty widzę jako proces, dlatego pracujemy dość intensywnie przez 4 miesiące.